Rozdział I
1 wrzesień- środa
O nie! Już jutro do szkoły! Ja chce jeszcze miesiąc wakacji, ale z
drugiej strony to fajnie, bo będę się codziennie widywać z Trish, Austinem i
Dezem. Nie widziałam się z nimi prawie całe wakacje. Trish pojechała do babci
na wieś, Austin z rodzicami do Włoch, a Dez na miesiąc do Grecji , a ja prawie
codziennie robiłam to samo: wstawałam ok. 1000, później śniadanie,
do sklepu z tatą i czasami na plaże. W sierpniu pojechałam do Hiszpanii z
rodzicami. Nie widywałam się za często z Dallasem, bo on też wyjechał, a poza
tym pracował w restauracji. Trish była przeszczęśliwa, bo nie musiała pracować.
W moim związku z Dallasem jest mi tak jakoś dziwnie, nie tak jak kiedyś. Tak
jakby mu w ogóle nie zależało. Napisałam nową piosenkę i utworzyłam też muzyke.
Jest o tym, że ostatnio nie układa mi się z Dallasem, nie widujemy się. Dzisiaj
jest świetna pogoda. Byłam na plaży, w kinie i na spacerze w parku. Już nie długo moje urodziny, zastanawiam się
co chce dostać…hm…nie wiem sama. Może psa…ale nie, bo nie miałby kto się nim
zajmować, bo ja pewnie nie będę miała czasu L
Wieczorem naszykowałam się do szkoły, umyłam się, przebrałam się w piżamę, a
później weszłam na komputer. Siedziałam do 2230, położyłam się do
łóżka i jak co wieczór rozmyślałam o całym dniu. Dzisiaj myślałam akurat o Dallasie i o tym czy nie
skończyć tego związku, bo on ostatnio jakoś dziwnie się zachowuje. Nie zabrakło
też myśli o szkole, jak to będzie i w ogóle. Później zasnęłam.
Fajny, tylko krótki.
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, że następny będzie dłuższy.
Oczywiście, że tak ;))
UsuńDziękiii. :*
OdpowiedzUsuńFajny. :)
OdpowiedzUsuńFajne, ale strasznie krótkie. Ciekawie się zaczyna, czekam na dalsze rozdziały c(:
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;3
Wiem, że krótkie, po prostu chciałam dodać jak najszybciej I rozdział ^^
Usuń